fuckyeahfanficflamingo: This is my life. Right now. I moje.
fuckyeahfanficflamingo: Uczą się za mnie *sarkastycznie*.
fuckyeahfanficflamingo:No przecież.
fuckyeahfanficflamingo: Dokładnie.
fuckyeahfanficflamingo: ==’
fuckyeahfanficflamingo: To! To jestem ja w pigułce! (Przy czym
fuckyeahfanficflamingo: A jak.
fuckyeahfanficflamingo: A NIE?
fuckyeahfanficflamingo: Nice, bo właśnie tak teraz mam :*
fuckyeahfanficflamingo: Że dla mnie problem? Bez przesady.
fuckyeahfanficflamingo:Homework? Jaka prezentacja? Że P. i M.
fuckyeahfanficflamingo: [Know about more varied and obscure
fuckyeahfanficflamingo: Odpukać. Ale w razie jakby - wiesz,
fuckyeahfanficflamingo:Właśnie. Jebać Homera.
fuckyeahfanficflamingo: Skąd to znasz? xD
fuckyeahfanficflamingo: Tak jest!
fuckyeahfanficflamingo: No ==’.
fuckyeahfanficflamingo: Should I start dating authors? Cały
fuckyeahfanficflamingo: No jasne.
fuckyeahfanficflamingo: Coś jak “przypominał fioletowego
fuckyeahfanficflamingo: A jak!
fuckyeahfanficflamingo: O matko, jak mnie to męczy ostatnio.
fuckyeahfanficflamingo: Cóż.
fuckyeahfanficflamingo: Aaaaaaaa :DDD. To jest najlepszy
fuckyeahfanficflamingo: No a jak?
fuckyeahfanficflamingo: To o mnie ostatnio.
fuckyeahfanficflamingo: To o mnie! ==‘
fuckyeahfanficflamingo: To, niestety, też ==‘
fuckyeahfanficflamingo: [BRAIN CAN PICTURE ENTIRE SCENE (Fanfic
fuckyeahfanficflamingo: No tak.
fuckyeahfanficflamingo:Cóż. Szkoła awsze oże poczekać.
fuckyeahfanficflamingo:Dokładnie tak się czuję. Albo raczej:
fuckyeahfanficflamingo: I tak bywało…
fuckyeahfanficflamingo: [“WHAT ARE YOU WRITING?” (Fanfic
fuckyeahfanficflamingo: [I HAVE A GREAT IDEA BEFORE GOING TO
fuckyeahfanficflamingo: [“EVERYTHING I KNOW ABOUT SEX I LEARNED